Metrostav w Islandii

Największa czeska firma budowlana Metrostav działa na Islandii niemal nieprzerwanie od 14 lat. W krainie ognia i lodu zbudowała już cztery tunele o łącznej długości 23 km.

 

Pod koniec października ukończono budowę tunelu Dýrafjörður w islandzkiej dziczy i udostępniono go kierowcom. Metrostav od dawna współpracuje również z firmą Sandvik, której technologia wiercenia jest szeroko stosowana na północy.

Według kierownika projektu Josefa Malknechta, południowy portal tunelu jest prawdopodobnie najdziwniejszym miejscem, jakie Metrostav kiedykolwiek zbudował. Obszar wokół Dýrafjörður jest jednym z najbardziej wietrznych obszarów Islandii. Do czasu uruchomienia tunelu był prawie niedostępny. Przez zimę na okres pięciu tygodni technicy byli tam całkowicie odcięci od świata.

„Przeżyliśmy też burze, podczas których nie mogliśmy opuścić bazy. Cieszę się, że projekt jest skończony i nikomu nic się nie stało” – podkreślił Malknecht, który na budowie pracuje od 2017 roku.  Mimo niesprzyjających warunków udało nam się podczas budowy ustanowić kilka rekordów w prędkości kopania – wydrążyliśmy 111 metrów tygodniowo i 405 metrów miesięcznie – powiedział Aleš Gothard, prezes zarządu Metrostav Norge, o projekcie, który rozpoczął się w maju 2017 r.

Dwupasmowy tunel Dýrafjörður mierzy 5,3 kilometra i przecina islandzki płaskowyż Hrafnseyrarheiði. Dla mieszkańców jest to bardzo ważna budowa, ponieważ łączy ona dwa fiordy i skraca kierowcom podróż o ponad trzydzieści kilometrów.

 

 

Źródło: Lomy a těžba

PolandGermanEnglishCzech