DLACZEGO TAK? 5

Oto prawdopodobnie jeden z ładniejszych kompleksów hotelowych na wybrzeżu powstały w ciągu ostatnich dwóch lat: usytuowany przy promenadzie w Świnoujściu Radisson Blu.

Z promenady wzdłuż budynków hotelowych prowadzi pieszy deptak w stronę plaży. Jest on wyłożony posadzką z płytek betonowo-konglomeratowych. W jego centralnym punkcie zaprojektowano koło o średnicy około 10 metrów z granitu strzegomskiego z płomieniowaną powierzchnią. Koło jest podzielone na kilka kręgów.

Samo zestawienie płytek betonowo-konglomeratowych z kamieniem budzi wątpliwości, żeby nie powiedzieć zgrzyt. Jednak to dopiero czubek góry lodowej.

Przy projektowaniu takiego koła istotnym elementem jest zachowanie równych fug na okręgach oraz na promieniach. Można przypuszczać, że na etapie projektu nie uwzględniono fug i przy montażu pojawił się problem. Próbowano „rozciągnąć” poszczególne kręgi, aby uzyskać fugę. Efektem jest zaburzenie geometrii promieni – w jednym miejscu łuki są „na styk”, a w drugim fuga rozchodzi się w jaskółczy ogon.

Płyty nie dość, że leżą nierówno, to jeszcze klawiszują. Ponadto widać nie-staranność wykończenia przy kratkach ściekowych. Kamieniarska robota wygląda fatalnie.

W miarę solidne ułożenie części deptaka z płyt konglomeratowych na fugę krzyżową kontrastuje z bublem kamieniarskim z kamienia naturalnego. I znów sami sobie robimy krzywdę umacniając pozycję rozwiązań konkurencyjnych: kto, widząc takie estetyczne zderzenie betonu i kamienia, będzie chciał zaryzykować zamówienie kamienia?

No właśnie… I dlaczego tak?

Źródło: Kurier kamieniarski

Autor: Bogdan Pieprzyk | Data: poniedziałek, 11 września 2017

PolandGermanEnglishCzech