DLACZEGO TAK? 10
Dziś ponownie Kołobrzeg i ponownie to samo stwierdzenie: nie ma złych kamieni, są tylko źle zastosowane.
Na zdjęciach widzimy Długopole – piaskowiec o bardzo dobrych parametrach – w połączeniu z granitem. Jednak w tym przypadku projektant zastosował bardzo dziwną kombinację: nakrywki granitowe na murkach z okładzinami z piaskowca. Widać jak piaskowiec „ciągnie” wilgoć z podłoża, widać już początki korozji, choć realizacja nie ma więcej niż 2 lata. Żaden piaskowiec nie powinien być stosowany jako okładziny i cokoły, tym bardzie w miejscach zacienionych i wilgotnych. A wystarczyło kamienie zamienić miejscami – granitem obłożyć cokoły oraz murki i z piaskowca wykonać nakrywki. Kompozycja miejsca pozostałaby niezakłócona, a trwałość takiego rozwiązania byłaby nieporównywalnie wyższa.
Nie można również pominąć faktu, że zastosowanie piaskowca na Pomorzu nie ma żadnego uzasadnienie historycznego. Natomiast od kilku lat z powodzeniem w Kołobrzegu jest wykorzystywany granit. Dlaczego w tym przypadku nie kontynuowano tego dobrego trendu?
A może warto by stworzyć punkt konsultacyjny dla projektantów? By projektanci nie patrzyli wyłącznie na kolor kamienia, ale również poznali – wręcz poczuli – właściwości poszczególnych kamieni. W przeciwnym wypadku ciągle będzie pojawiać się pytanie: dlaczego tak? A kamień – synonim trwałość i ponadczasowości – nadal będzie straszył w takich, jak ta, realizacjach…
Źródło: Kurier kamieniarski
Autor: Bogusław Skolak | Data: wtorek, 03 listopada 2015