DLACZEGO TAK 10

Ten budynek zwrócił moją uwagę w czasie wizyty w Krakowie. Jest to Muzeum Sztuki i Techniki Japońskiej „Manggha”. Obiekt powstał w latach 90-tych XX w. i wzbudzał duże uznanie. W 2006 roku został wybrany jako jedna z 20 najciekawszych realizacji architektonicznych w Polsce po 1989 roku w konkursie „Polska. Ikony architektury.”
Niestety… Już 10 lat po otrzymaniu tego lauru, z punku widzenia kamieniarskiego, prezen-tuje się raczej rozpaczliwie. Pytanie: czy sąsiedztwo Wisły tak źle wpłynęło na trwałość montażu, czy tylko nie najlepiej wykonane prace kamieniarskie?
Jak widać na zdjęciach kamień złuszcza się, jest brudny i pełen zacieków oraz plam. Również opaska (cokół) wykonana z granitu jest brudna. Dodatkowo montaż wykonany był tylko na klej i to prawdopodobnie nie najlepszy. Zabrakło kotwienia, więc elementy po prostu odpadają.
Projektant chyba podjął złe decyzje zarówno w zakresie doboru materiału jak i technologii montażu. Oceniając aktualny stan widać, że kamień nie został też zaimpregnowany. Dziwne to, gdyż wszyscy wiedzą, że powietrze w Krakowie jest bardzo zanieczyszczone i przez to jest bardzo agresywne dla kamienia. W czasie kiedy powstawał budynek działały jeszcze huty w Skawinie i Nowej Hucie wprowadzające do atmosfery ogromne ilości zanieczyszczeń. Impregnacja po montażu bez wątpienia poprawiłaby sytuację.
Nie należy jednak wszystkich win przypisywać projektantowi. Wykonawca chyba również nie podszedł do roboty z należytą starannością. Przecież nawet jeśli projektant nie uwzględnia konieczności zabezpieczenia kamie-nia impregnatem, to można —a nawet trzeba —o to walczyć. Po latach nikt nie będzie pytał o projektanta i impregnację —wszyscy natomiast zapamiętają obrazki jakie sfotografowałem. I na tej podstawie, zanim ktokolwiek podejmie decyzję mocno się zastanowi, czy użyć kamienia we własnej inwestycji.
Na tle 20-letniego obiektu pobliski prastary Wawel pokazuje wysoki kunszt średniowiecznych kamieniarzy. Jednak ten, kto jest na etapie podejmowania decyzji inwestycyjnych, prędzej zwróci uwagę na współczesny budynek i fatalny wygląd jego kamieniarki.
I jak tu nie zadać tytułowego pytania: „dlaczego, tak?”

Źródło: Kurier kamieniarski
Autor: Bogdan Pieprzyk | Data: czwartek, 18 czerwca 2015