SUPERHENGE: ZNANY NEOLITYCZNY ZABYTEK UJAWNIŁ NIEOCZEKIWANĄ TAJEMNICĘ

stonehenge

Angielskie Stonehenge to obecnie najbardziej znany megalityczny zabytek na świecie. Tajemnicza aura, która przez lata odwiedzin turystów spowszedniała, dziś powraca w pełnej sile.

 

Zdarza się, że największe sekrety mamy tuż pod nosem, lub – jak w tym przypadku – pod nogami. Kiedy przy pomocy najnowszych technologii badacze „zajrzeli” do tego, co ukrywa się w okolicy oraz poniżej znamienitego Stonehenge, nie mogli uwierzyć własnym oczom.

 

Fascynujący świat

Miejsce kultu, cmentarz, obserwatorium astronomiczne czy też lądowisko dla statków kosmicznych. Na temat powstania i funkcji Stonehenge istnieje niezliczona ilość hipotez. Są one zgodne przynajmniej w jednej kwestii: wieku budowli. Badacze jej powstanie datują na okres pomiędzy 2600 a 2400 rokiem przed naszą erą. Odkryto już, że początkowo menhiry znajdowały się wewnątrz o wiele większego oraz starszego kręgu o średnicy 110 metrów, składającego się z glinianego wału oraz fosy. Jej dno umocnione zostało kośćmi zwierząt. Zdawało się, że archeologowie odkryli już wszystko i pozostawią Stonehenge jedynie turystom oraz miłośnikom fantastyki. Nic bardziej mylnego.

W ostatnim czasie naukowcy z Uniwersytetu Birmingham przeprowadzili wyjątkowe badania podłoża. Mieli do dyspozycji podziemne radary oraz skanery laserowe o najwyższej czułości, dzięki którym uzyskali fascynujący obraz dawnego świata. „Był to wyjątowy projekt, ponieważ Stonehenge jeszcze nigdy nie zostało zbadane w tak szczegółowy sposób” wyjaśnia Vincent Gaffney z Uniwersytetu w Birmingham.

 

Naukowcy jak dotąd uważali, że Stonehenge to osamotniony objekt. Badania terenu o wielkości około 15 km kwadratowych wykazały, że wspomniany kamienny krąg był dosłownie otoczony innymi obiektami, w porównaniu z którymi uznać można, że był raczej mikroskopijnych rozmarów. Odkryte zostały na przykład fundamenty budowli o długości 33 metrów, która powstała aż o 1500 lat wcześniej niż Stonehenge. Mniej wiecej 2 kilometry dalej znaleziono pozostałości innego kamiennego kręgu, którego obwód mierzył ponad kilometr długości. Krąg zbudowany był z około setki menhirów, z których każdy sięgał wysokości blisko 5 metrów. Obiekt ten określono mianem Superhenge. Kilka tygodni temu jednak naukowcy ogłosili, że Superhenge nie był wykonany z głazów, ale najprawdopodobniej z wielkich kłód. Mimo tego odkrycia rozmary neolitycznej budowli nadal wprawiają w osłupienie.

 

Nikt już nie ma wątpliwości, że w okolicy miasteczka Salisbury w południowej Angli istniało coś na kształt „neolitycznego Manhattanu”. Pozostaje jednak pytanie, jaką funkcję spełniały wspomniane obiekty. Z pewnością nie służyły celom mieszkalnym…

 

 

Źródło: National Geographic

Autor: Tomáš Mrzena  1. 5. 2018

PolandGermanEnglishCzech