DLACZEGO TAK? 3
„Kto oszczędza, ten ma” – hasło słychać w każdej reklamie. Ale czy zawsze to prawda?
Można patrzeć na oszczędności wprost. Robimy raz, ale porządnie – oszczędnością będzie brak wydatków na poprawki i remonty.
Pierwszy dobry przykład: deptak na promenadzie w Kołobrzegu. Tak wykonany będzie służył wiele lat. Odpowiednio dobrana grubość płyty do jej wielkości umożliwia nawet pojazdom służb komunalnych poruszanie się po tej nawierzchni bez obawy o jej zniszczenie. A powierzchnia płomieniowana nadaje odpowiednią szorstkość i gwarantuje anty-poślizgowość zgodną z obowiązującymi normami.
Albo robimy raz, ale uwzględniając niski budżet oszczędzamy na inwestycji.
To drugi przykład: chodnik wykonany z płyt poligonalnych, ułożonych w sposób „na dziko”. Jest dopasowany do otoczenia i naturalnie weń wkomponowany. Koszt niewielki, ale widać, że służy już od wielu lat. Takie posadzki widzimy w Austrii, Włoszech czy Hiszpanii. Korzyści wielostronne: wykorzystano odpady, utwardzono chodnik i uzyskano doskonałe wkomponowanie w otoczenie.
Albo robimy na pokaz, byle dziś, byle do odbioru.
Trzeci przykład: plac wyłożony cienkimi płytami z materiału stosunkowo miękkiego – piaskowca. Przypomina się maksyma: nie ma złych kamieni, są tylko źle zastosowane – może układ płyt był ciekawy, ale trwałość raczej znikoma. Pieniądze wydane w niewielkim nakładzie – i to w zasadzie jedyna oszczędność. Na pewno będzie wymiana takiej posadzki, a nawet gruntowny remont całego placu. Dobrze by jednak było, aby tym razem projektant dobrał odpowiedni kamień, o odpowiedniej grubości i fakturze. Gdyż w przeciwnym razie znów pozostanie nam tylko pytanie: „dlaczego tak?”.
Źródło: Kurier kamieniarski
Autor: Bogusław Skolak | Data: poniedziałek, 12 marca 2018